Długość dnia i nocy zmienia się wraz z upływem dni w kalendarzu. Światło słoneczne oddziałuje na organizm człowieka wielokierunkowo. Następujące po sobie dzień i noc (pora jasna i pora ciemna) odgrywają ważną rolę w kształtowaniu rytmu snu i czuwania. Wysoka podaż promieni słonecznych oddziałuje korzystnie na ludzką psychikę, niedobór światła słonecznego może przyczynić się do wystąpienia depresji jesiennej. Zmniejszone oddziaływanie słońca na organizm człowieka to także zmniejszone wytwarzanie witaminy D w skórze i związane z tym niedobory tego biokatalizatora wielu ważnych przemian biochemicznych. Najbardziej chyba oczywistą (choć nie zawsze obecną w naszej świadomości) konsekwencją późnych wschodów i wczesnych zachodów słońca jest krótki dzień, niosący za sobą konieczność korzystania ze sztucznego oświetlenia.
Chociaż nowe, energooszczędne źródła światła naśladują z różnym skutkiem naturalne oświetlenie słoneczne, pod pewnymi względami nie można ich porównywać ze światłem, jakie niesie ze sobą promień słońca. Należy mieć jednak świadomość, że ludzkie oko od początku istnienia naszego gatunku funkcjonowało w promieniach słonecznych i w związku z tym, to spektrum promieniowania elektromagnetycznego jest dla oka naturalne i „zrozumiałe”. Oko chronione jest przez instynktowne reakcje obronne, ale trudno przewidzieć skutki odległe tak dużego obciążenia tego narządu w realiach naszej cywilizacji (wszechobecne ekrany komputerów i telewizorów, telefonów, tabletów, długotrwałe skupianie ostrości w warunkach sztucznego oświetlenia).
Suplementacja składników, które mogą ochronić oko przed szkodliwymi skutkami jego nadmiernej eksploatacji ma zatem poważne uzasadnienie. Naturalnymi składnikami, które mogą przyczynić się do utrzymania prawidłowej funkcji narządu wzroku są niektóre barwniki roślinne – antocyjany i karotenoidy. Obie grupy substancji różnią się zdecydowanie właściwościami fizykochemicznymi. Antocyjany, zbliżone budową do flawonoidów są polifenolami, rozpuszczają się w wodzie. Ich najbardziej spektakularną właściwość można zaobserwować umieszczając je w roztworach o różnym odczynie (pH). W środowisku kwasowym antocyjany są z reguły czerwone lub fioletowe, w zasadowym – niebieskie lub zielone. Wykazują silne działanie antyutleniające, uszczelniają śródbłonek naczyniowy przyczyniając się do wzmocnienia naczyń krwionośnych, także małych tętnic.
Pod wpływem tych składników ściana naczynia krwionośnego jest mniej podatna na uszkodzenia mechaniczne, bardziej elastyczna. Bogatym źródłem antocyjanów są np. owoce borówki czernicy, czyli borówki czarnej (popularnej czarnej jagody) Vaccinium myrtillus L. (Ericaceae). Związki fenolowe obecne są nie tylko w owocach tej rośliny [1]. Wyciąg z czarnej borówki jest częstym składnikiem preparatów stosowanych w celu prewencji uszkodzeń narządu wzroku. Istnieją doniesienia literaturowe wskazujące na korzystny aspekt działania związków czynnych zawartych w owocach borówki czernicy w różnych dolegliwościach i chorobach oczu [2, 3]. Karotenoidy spotykane w preparatach dedykowanych zmęczonym oczom, a także stosowanych w prewencji AMD (starczego zwyrodnienie plamki) to głównie luteina i zeaksantyna [4]. Karotenoidy posiadają barwę żółtą do pomarańczowej, są rozpuszczalne w tłuszczach, co jest niezwykle ważne podczas zażywania preparatów zawierających te substancje.
Obecność tłuszczu, który jest rozpuszczalnikiem dla karotenoidów wyraźnie zwiększa ich przyswajalność. Luteina jest w powszechnej świadomości nieco bardziej obecna, stanowi składnik żółtka, choć występuje także w świecie roślinnym. Zeaksantyna znajduje się często w suplementach diety obok luteiny. Zeaksantyna jest karotenoidem (należącym chemicznie do podgrupy ksantofili) o barwie żółtej. Spotykana jest w warzywach, zwłaszcza z rodziny kapustowate – w brokułach, kalafiorze, a także w ziarniakach kukurydzy (Zea mays, Poaceae).
Obie substancje często występują obok siebie. Naturalne źródła roślinnych antyoksydantów można wykorzystywać bezpośrednio, stosunkowo niska zawartość substancji czynnych w suchej masie rośliny, uzasadnia jednak sięganie po preparaty zawierające wyciągi pozyskane z surowców roślinnych o odpowiednio wysokiej zawartości karotenoidów. Należy mieć świadomość, że przyjmowanie jakichkolwiek preparatów zawierających antocyjany, czy karotenoidy ma znaczenie w prewencji poważnych schorzeń oczu [5, 6] ale, jak dotąd, wyniki badań klinicznych nie potwierdzają znaczącego wpływu przyjmowania opisywanych składników roślinnych na zahamowanie objawów rozwijających się długotrwale zaburzeń [7].
- WITZELL, Johanna; GREF, Rolf; NÄSHOLM, Torgny. Plant-part specific and temporal variation in phenolic compounds of boreal bilberry (Vaccinium myrtillus) plants. Biochemical Systematics and Ecology, 2003, 31.2: 115-127.
- YAO, Nan, et al. Protective effects of bilberry (Vaccinium myrtillus L.) extract against endotoxin-induced uveitis in mice. Journal of agricultural and food chemistry, 2010, 58.8: 4731-4736.
- MATSUNAGA, Nozomu, et al. Vaccinium myrtillus (Bilberry) extracts reduce angiogenesis in vitro and in vivo. Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine, 2010, 7.1: 47-56.
- KRINSKY, Norman I.; LANDRUM, John T.; BONE, Richard A. Biologic mechanisms of the protective role of lutein and zeaxanthin in the eye. Annual review of nutrition, 2003, 23.1: 171-201.
- BERNSTEIN, Paul S., et al. Lutein, zeaxanthin, and meso-zeaxanthin: the basic and clinical science underlying carotenoid-based nutritional interventions against ocular disease. Progress in retinal and eye research, 2016, 50: 34-66.
- WU, Juan, et al. Intakes of lutein, zeaxanthin, and other carotenoids and age-related macular degeneration during 2 decades of prospective follow-up. JAMA ophthalmology, 2015, 133.12: 1415-1424.
- CHEW, Emily Y., et al. Secondary analyses of the effects of lutein/zeaxanthin on age-related macular degeneration progression: AREDS2 report No. 3. JAMA ophthalmology, 2014, 132.2: 142-149.